W ten weekend zakończy się szósty sezon Białostockiej Komunikacji Rowerowej. Dokładnie z soboty na niedzielę (30.11 – 1.12) z ulic miasta znikną jednoślady.
Od początku kwietnia miejskie rowery wypożyczono ponad pół miliona razy. Zarejestrowało się przeszło 15 tys. nowych użytkowników. System zaczął funkcjonować 31 maja 2014 r. Od tamtej pory dokonano ponad 3 mln wypożyczeń.
– W 2019 mieszkańcy mieli do dyspozycji 64 stacje, 650 rowerów. Dodatkowo Biker stał się systemem aglomeracyjnym, stacje są w trzech gminach: Juchnowcu Kościelnym, Choroszczy i od tego roku w Supraślu. Miesięczny rekord wypożyczeń wyniósł 117 tys. Mieszkańcy polubili ten sposób poruszania się, który jest ekologiczny. Do tego mamy 140 kilometrów dróg rowerowych – mówił prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Finał tego sezonu BiKeRa to jednocześnie koniec obowiązywania trzyletniej umowy Miasta z Nextbike. W grudniu zostanie ogłoszony przetarg na kolejne 3 lata obsługi systemu rowerowego. W przyszłym roku ma się pojawić sześć nowych stacji, w bieżącym sezonie najpopularniejszy był przystanek Al. J. Piłsudskiego/H. Sienkiewicza. (ea/mc)