Ponadto, prezydent Białegostoku do przyszłorocznego budżetu wprowadził autopoprawką kilkanaście zmian o łącznej wartości blisko 4 mln złotych, które tydzień temu, zaproponowali radni Koalicji Obywatelskiej. To m.in. zwiększenie dotacji dla Jagiellonii, białostockiej drużyny tenisa stołowego, będą też pieniądze na park kieszonkowy przy ul. Malmeda, stołówkę przy II LO, czy na kampanie społeczne oraz psi park przy Jana Pawła II.
Prezydent Tadeusz Truskolaski uwzględnił w części poprawkę radnego PiS dotyczącą doświetlenia przejścia dla pieszych przy ul. Kołłątaja.
– Nie zmienia się moje stanowisko, że budżet jest trudny, że budżet jest w tym sensie historyczny, że spadają dochody w stosunku do 2020 roku. Mimo wszystko naszym obowiązkiem jest to, aby zaspakajać podstawowe potrzeby naszych mieszkańców – mówił prezydent Truskolaski.
W budżecie na przyszły rok nie znalazła się mniejsza hala sportowo – widowiskowa proponowana przez radnego PiS Sebastiana Putrę.
– Apeluję do was, jako człowiek, który wiele lat był związany ze sportem. Potrzebujemy takiego obiektu, nie zapominajmy o tym, nie grzebcie tego pomysłu. Przykręcajcie śrubkę panu prezydentowi, żeby przyspieszyć powstanie hali, mnie interesuje efekt – mówił radny Putra.
Za przyjęciem budżetu Białegostoku na 2021 rok było 16 radnych, 2 było przeciw, a 10 radnych wstrzymało się od głosu. (ea/mc)