Wiadomości

24 czerwca, 2019

Nie wszystkie zieleńce będą koszone. To z myślą o ochronie bioróżnorodności

Bąk siedzi na fioletowym kwiatku fot. Małgorzata Turecka
Miasto zrezygnowało z koszenia wybranych zieleńców znajdujących się w pasach drogowych. Chce w ten sposób chronić naturalne siedliska owadów i drobnych kręgowców żyjących w trawach.

 

Ponadto w ten sposób magistrat chce zwiększyć retencję wód opadowych oraz przyczynić się oczyszczania powietrza z toksycznych pyłów i związków chemicznych.

– Tylko część ma być koszona, dwa lub trzy razy, w zależności od wegetacji. Chcemy to zrobić w taki sposób, żeby było widać, że te zieleńce są pielęgnowane. Nie będą przerastały na krawężniki, tylko część będzie trochę skrócona, a reszta pozostanie w niezmienionej formie. Chcemy do tego przyzwyczaić również mieszkańców – wyjaśnia prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Niewykaszane będą 24 hektary, czyli 1/10 całej zieleni utrzymywanej przez miasto. Pozostała część będzie nadal koszona. (ea/mc)

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.