Politechnika Białostocka po raz kolejny pomaga szpitalom w walce z koronawirusem.
Tym razem prośba o wsparcie napłynęła od personelu Kliniki Kardiologii Inwazyjnej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku: potrzebny jest reduktor umożliwiający połączenie filtra oddechowego od respiratora z maską do nurkowania. Tego zadania podjął się Instytut Inżynierii Biomedycznej PB. Jego pracownicy opracowali i wydrukowali na drukarce 3D nakładkę na maskę do nurkowania, która umożliwia połączenie jej z filtrem oddechowym od respiratora.
– Dzięki tym nakładkom zwykła maska do nurkowania przy zastosowaniu niedrogiego, jednorazowego filtra od respiratora staje się pełnotwarzową maską zabezpieczającą przed czynnikami biologicznymi. Ma to szczególne znaczenie dla opieki nad pacjentami w stanach zagrożenia życia oraz wymagających intensywnej terapii medycznej. W czasach niedoborów oraz intensywnego wykorzystania środków ochrony osobistej, taka maska może stanowić alternatywne zabezpieczenie personelu medycznego w sytuacjach kryzysowych – mówi lekarz Karol Kochański, starszy asystent w Klinice Kardiologii Inwazyjnej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
Pierwszych 40 egzemplarzy już pojechało do Kliniki Kardiologii Inwazyjnej USK. Ponadto już przeszło 800 przyłbic medycznych wyprodukował Wydział Mechaniczny Politechniki Białostockiej. Na wydziale pracownicy nadal każdego dnia wytwarzają kilkaset kolejnych urządzeń. (ea/mc)