Białostoczanie od dłuższego już czasu nie są w stanie rozegrać dobrej serii spotkań. Po trzech porażkach na wyjeździe, wysoko wygrali u siebie z Wisłą Płock, alejuż po kilku dniach przegrali z beniaminkiem, Stalą mielec.
– Brak stabilizacji w linii defensywnej nie jest atutem zespołu. Od spotkania w Szczecinie zaczęły się mocne roszady i musieliśmy rotować składem. W Mielcu o porażce zadecydowały jednak błędy, które napędziły Stal. Wierzę, że w najbliższym meczu już ich nie popełnimy – powiedział trener Jagiellonii, Bogdan Zając.
Jagiellonia w tabeli jest ósma, ma 14 punktów. Warta ma o jedno „oczko” mniej.
– Warta od początku sezonu pokazuje, że jest trudnym przeciwnikiem. Ten zespół gra bardzo dobrze w obronie, traci mało bramek. Nie będę jednak oceniał, czy jest to trudniejszy rywal niż Stal. Skupiamy się na sobie. Jeżeli chcemy wygrać to spotkanie, to z pewnością musimy zagrać o wiele lepiej niż ostatnio – powiedział pomocnik Jagi, Martin Pospisil.
Początek meczu o 15.00. (mt/mc)