Jagiellonia Białystok przegrała 0 : 1 z Legią podczas wyjazdowego starcia w ekstraklasie. Jedynego gola, który padł w doliczonym czasie gry, strzelił Mattias Johansson.
Trener żółto – czerwonych Ireneusz Mamrot przyznaje, że największe pretensje ma do zespołu o sposób gry w pierwszej połowie spotkania.
– Mam dużo pretensji do zespołu, bo nie możemy tak mało trzymać się przy piłce. Myślę, że na początku meczu były dwie-trzy dobre sytuacje, żeby wyprowadzić atak. W bardzo prosty sposób traciliśmy piłkę, nawet przez nikogo nieatakowani. (…) W drugiej połowie graliśmy dużo lepiej, natomiast sytuacje, które stwarzaliśmy zazwyczaj byłych po stałych fragmentach gry. Przede wszystkim mamy pretensje sami do siebie, o tą pierwszą połowę – dodawał trener Jagiellonii.
Legia zwyciężając z Jagiellonią przełamała serię siedmiu porażek z rzędu. (ea)