
Zakończona runda jesienna jest dobrą okazją do podsumowań. W czternastu meczach rundy piłkarze Jagiellonii Białystok zdobyli 20 punktów. Sześć spotkań zawodnicy wygrali, sześć – przegrali. Wywalczyli też dwa remisy.
Trener żółto-czerwonych, Bogdan Zając mówi o straconych punktach, których na koncie chciałby mieć więcej.
– Jesteśmy świadomi tego, że przegraliśmy mecze, których nie powinniśmy przegrać. Sszkoda takich punktów, ale to jest piłka. Niekiedy gra się lepsze mecze i się nie udaje, a nie raz po ciężkim spotkaniu uda „się przepchnąć”. Jesteśmy optymistycznie nastawieni do tego, co nas czeka na wiosnę, bo wiemy, że będzie lepiej. Jak wrócą wszyscy zawodnicy, i wrócą do zdrowia, a także formy fizycznej i sportowej, to wtedy będziemy naprawdę tworzyli taki monolit, który trudno złamać – komentuje szkoleniowiec Jagiellonii Białystok, Bogdan Zając.
Najbliższy mecz w ekstraklasie żółto-czerwoni zagrają dopiero 30 stycznia. Ich przeciwnikiem będzie Lechia Gdańsk.
Do nowej rundy piłkarze będą się przygotowywali podczas styczniowego zgrupowania w tureckim Belek. (mt/mc)