Skazany ma też zakaz zbliżania się i kontaktowania się z pokrzywdzonymi. Wyrok jest nieprawomocny.
Tą sprawą żyła cała Polska. Na początku marca 2019 roku na Dziesięcinach dwóch nieznanych sprawców porwało 25-letnią wówczas kobietę i jej trzyletnią córkę. Matka z dzieckiem siłą została wciągnięta do samochodu w czasie, gdy była z córką na spacerze.
Sprawców było dwóch. Po kilkuset metrach mężczyźni porzucili auto i przesiedli się do drugiego. Poszukiwania trwały ponad dobę i były prowadzone na terenie całego kraju. Po raz trzeci w historii polskiej policji uruchomiono też system Child Alert.
Uprowadzona kobieta wykorzystała chwilę, gdy między porywaczami (jej mężem i jego kolegą) doszło do kłótni. Wtedy obie wysiadły z auta. Z drogi zabrał je przypadkowy kierowca, który odwiózł porwane na komisariat policji.
Oskarżony od samego początku nie przyznawał się do winy. (mt)