Trzech pracowników Urzędu Miejskiego w Choroszczy, w tym sam burmistrz miasta, oddało osocze, wspierając służbę zdrowia i najciężej zakażonych Sars-CoV-2. Od momentu wyjścia z choroby minął konieczny okres, w którym organizm zdołał wytworzyć przeciwciała.
– Choroba COVID-19 nie należała do tych najlżejszych – mówi Robert Wardziński, burmistrz Choroszczy. Ale od początku byłem zdecydowany, że kiedy tylko będę mógł, od razu oddam osocze i podzielę się z innymi tym bezcennym darem. Cała procedura nie trwa długo, około godziny-półtorej i w żadnym stopniu nie jest uciążliwa. Dlatego gorąco zachęcam wszystkich ozdrowieńców: dzielmy się osoczem, bądźmy solidarni ze wszystkimi, którzy tego potrzebują. Wystarczy naprawdę niewiele, aby w ogromnym stopniu pomóc innym – dodaje włodarz Choroszczy.
Jak dotąd Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku pobrało osocze ponad 300 razy. Niektórzy oddali je więcej niż raz.