![](https://akadera.bialystok.pl/app/uploads/2020/01/20200109_112355-1.jpg)
W Białymstoku pojawiły się pierwsze butelkomaty. To pilotażowa akcja, zorganizowana przez magistrat.
Automaty zostały zamontowane w Urzędzie Miejskim przy ul. Słonimskiej 1 oraz ul. Branickiego 3/5. Urządzenia przyjmują pół i półtora litrowe butelki PET. Następnie będą one sprzedawane firmom zajmującym się recyklingiem.
– Do butelkomatu wchodzi 240 butelek. Mamy możliwość sprzedaży tych sprasowanych PET-ów po 10 gr. za sztukę, czyli będziemy otrzymywali 24 zł. Te pieniądze przeznaczymy na nowe nasadzenia drzew, krzewów w mieście. Te osoby, które będą wrzucały butelki nie mają bezpośredniej korzyści ekonomicznej, jedynie jest to wyraz troski o środowisko – mówił prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Koszt jednego butelkomatu wynosi ponad 48 tys. zł.
Jak twierdzą naukowcy, przy produkcji plastikowych opakowań wykorzystywanych jest ponad 4 tys. chemicznych substancji. Tylko 25% zostało przebadanych pod kątem toksyczności. Na dodatek oblicza się, że rozkład plastikowych opakowań trwa ponad 500 lat. (ea/mc)