Nawet do 10 lat więzienia grozi 20-letniemu mieszkańcowi miasta, który okradał samochody na białostockich osiedlach.
Mężczyzna ma na koncie włamania do pięciu aut. W jednym z przypadków zabrał elektronarzędzia i sprzęt geodezyjny o wartości ponad 50 tys. złotych.
20-latek usłyszał w sumie 8 zarzutów, w tym 5 kradzieży z włamaniem. Mężczyzna odpowie także za posiadanie narkotyków oraz ich uprawę.
W mieszkaniu zatrzymanego kryminalni znaleźli bowiem dwie posadzone w doniczkach rośliny konopi oraz ponad 25 gramów marihuany.
W tej sprawie policja zatrzymała też dwóch 26-latków podejrzanych o paserstwo. Jeden z nich próbował sprzedać skradzione urządzenie geodezyjne, drugi natomiast je ukrywał. Obu grozi teraz do 5 lat więzienia. (mt)