
Pojemniki ustawiono przy czterech szkołach: I i III LO, a także przy SP nr 12 i SP nr 50. Lokalizacje nie są przypadkowe. Dwie szkoły znajdują się na terenie dużych osiedli, a dwie zlokalizowane są w centrum miasta.
– Celem tego programu jest zaangażowanie uczniów w działania ekologiczne, a jednocześnie pomocowe, bo dzięki nazbieranym nakrętkom można później kupić na przykład wózki dla osób niepełnosprawnych. Planujemy też kupić „ruchome serce”, które będzie można przenosić i ustawić przy innych szkołach – powiedział zastępca prezydenta Rafał Rudnicki.
Kilogram plastikowych nakrętek po różnego rodzaju napojach, to średnio około 70 groszy. Aby kupić profesjonalny elektryczny wózek inwalidzki, należy zgromadzić ok. 7,5 tys. złotych, czyli równowartość około 11 ton nakrętek. Jeden pełny kosz to około 70 kilogramów nakrętek, czyli na jedną tonę potrzeba blisko 15 pełnych koszy.
Zbierając nakrętki, oprócz wybranego celu charytatywnego, dbamy również o środowisko. Butelki PET, które są ich pozbawione, łatwej się zgniatają i zajmują mniej miejsca w pojemnikach na odpady. (mt/mc)