![](https://akadera.bialystok.pl/app/uploads/2019/05/IMG_20190529_164558-scaled.jpg)
Nieduży skwer na tyłach Wydziału Filologicznego Uniwersytetu w Białymstoku przy Placu NZS ma już swoją oficjalną nazwę – Anny Markowej.
– Wielka szkoda, że o tych pisarzach i poetach miejscowych często mówimy głośniej dopiero po ich śmierci, i że taki kawałek miejsca znajduje się dopiero dziesięć lat po ich odejściu. Zapominamy zbyt łatwo i zbyt często za życia, że byli nagradzani, że byli dla nas ważni. Anna Markowa z całą pewnością jest tą psiarką, której dzieła przetrwały próbę czasu. Stawia wyzwania w swoich utworach, ponadczasowe. Pyta o sprawy najważniejsze jak: miłość, śmierć, przyjaźń – mówił podczas otwarcia skweru dr Krzysztof Korotkich z Uniwersytetu w Białymstoku.
Z inicjatywą, aby to pisarka została patronką tego niewielkiego terenu przy uczelni wystąpili studenci i pracownicy Instytutu Filologii Polskiej. Z kolei z wnioskiem do Rady Miasta zwrócił się prezydent Białegostoku.
– Mój wniosek do Rady Miasta, aby skwer nazwać imieniem Anny Markowej został rozpatrzony pozytywnie. To efekt ubiegłorocznego spotkania podczas konkursu literackiego, kiedy obiecałem, że poszukamy specjalnego miejsca dla Anny Markowej. Udało się znaleźć, przytulny kącik, przy Wydziale Filologicznym, w sąsiedztwie ulicy Kalinowskiego. Nie jest to miejsce duże, ale symboliczne. Myślę, że Annie Markowej by się spodobało – powiedział prezydent Tadeusz Truskolaski
Anna Markowa urodziła się w Lublinie, mieszkała na Śląsku, ale do życia wybrała Białystok. Była pisarką, poetką, autorką tekstów piosenek i dziennikarką radiową. (ea/mc)