Czarno-białe kadry wypełniają trzy sale Galerii im. Sleńdzińskich przy Wiktorii 5. Fotografie autorstwa Agnieszki Pileckiej ukazują uchodźców z syryjskiego Aleppo.
– Pojechałam na pogranicze turecko-syryjskie zbierać historie kobiet, które zostały niejako uwięzione na tym skrawku ziemi. Te kobiety straciły wszystko, domy, swoich mężów, najczęściej są to wdowy z dziećmi. Turcja przygarnęła je z dobrej woli, natomiast nie badałam co one tam robią, z czego żyją, jak to wszystko wygląda. Te kobiety są bez środków do życia, najczęściej są niestety niepiśmienne, co potęguje problem ich jestestwa w tym miejscu. To są w większości kobiety, mężczyzn było bardzo mało – mówiła autorka zdjęć Agnieszka Pilecka.
Wystawę „I used to live here” można oglądać w Galerii Fotografii przy ulicy Wiktorii 5 w Białymstoku od wtorku do piątku oraz w niedzielę między 11:00 a 17:00. (jd)
Z Agnieszką Pilecką rozmawiał „Zjerzony kulturą” Jerzy Doroszkiewicz