Nawet do pięciu lat więzienia grozi mężczyźnie podejrzanemu o kradzież elektronarzędzi. 38-latek wkrótce miał rozpocząć pracę w firmie, którą najpierw okradł.
Mężczyzna w „biały dzień” z niezamkniętego baraku zabrał młotowiertarki, wkrętarki i szlifierkę. Wychodzącego z baraku mężczyznę co prawda zauważyli pracownicy budowy, ale przekonani, że elektronarzędzia zabiera na inną budowę, nie zareagowali.
38-latek usłyszał już zarzut kradzieży. (mt)