Jak w polikryzysie prowadzić biznes, jak budować markę osobistą oraz jakie czynniki mają wpływ na zadowolenie z pracy – to tematy, na które dyskutowano w piątek (04.10) na Wydziale Inżynierii Zarządzania Politechniki Białostockiej.
WIZ-BIZ „Spotkanie z biznesem” było okazją do wymiany wiedzy i doświadczeń z zakresu zarządzania, rozwoju kompetencji menedżerskich oraz budowania trwałych relacji między przedsiębiorcami, a Politechniką Białostocką.
– Myślę, że to jest taka sytuacja win-win, gdzie my chcemy się podzielić tym, co wiemy, a to na pewno w przyszłości wpłynie na rozwój biznesu – mówi prof. Joanna Ejdys, dziekan Wydziału Inżynierii Zarządzania Politechniki Białostockiej. – Wiemy jaki mamy rynek. Teraz trzeba dbać o pracownika, bo rotacja pracowników jest ogromna, młodych ludzi cały czas trzeba motywować do pracy i stwarzać takie warunki pracy, żeby im się po prostu chciało pracować, ale żeby jeszcze to była praca, która daje satysfakcję. To nie jest to proste zadanie.
Uczelnia na „Spotkanie z biznesem” zaprosiła trzech prelegentów – znawców marketingu i wizerunku, HR oraz psychologii biznesu: Marka Adamskiego, Maję Gojtowską i Macieja Błaszaka.
– Ludzie, którzy zarabiają mało to nienawidzą własnej pracy, a ci, którzy dostaną podwyżkę, przestają nienawidzić, ale nie zaczynają kochać. Teraz okazuje się, żeby pracę pokochać, to trzeba dorzucić trzy elementy poza finansowe: po pierwsze bardzo dobre relacje, po drugie wpływ na rzeczywistość, bo jeżeli pracownik nie ma wpływu na to, co się dzieje w firmie, to się pojawia zjawisko wyuczonej bezradności i trzecim elementem to jest wysoki poziom kompetencji, gdzie jak mamy wysokie wyzwania i wysokie umiejętności, to umysł pracuje w optymalnym stanie, który nazywa się przepływ, czyli flow – tłumaczy Maciej Błaszak, neurokognitywista i biolog.
Jak podkreślali gospodarze i eksperci teraz nie wystarczy sam pomysł na biznes, ale trzeba umieć nim zarządzać. (hk)
Relacja Hanny Kość z WIZ-BIZ „Spotkania z biznesem”: