Pieprzniki jadalne, podgrzybki, maślaki i koźlarze to najpopularniejsze grzyby, które można zbierać w sierpniu w lasach w naszym regionie. Przed nami najlepszy czas na owocne wyjścia do lasu.
– Był taki krótki okres wysypu grzybów tych borowikowatych, ale były mocno zaczerwione, czyli robaczywe. Zawsze na ten pierwszy rzut przechodzą owady – mówi Marek Wołkowycki, mykolog z Politechniki Białostockiej. – Myślę, że na dniach powinien zacząć się taki naprawdę prawdziwy wysyp, bo noce są ciepłe, grzybnia dobrze się rozwija, więc pewnie tych gatunków i grzybów będzie dużo.
Warto pamiętać, aby nie zbierać grzybów, których nie znamy i co do których nie mamy pewności, że są jadalne.
– Te wszystkie opowieści o jakiś tam sinieniu, czy że niejadalne grzyby są gorzkie, to jest akurat nieprawda. Najbardziej bezpieczne są grzyby takie borowikowate. W naszym regionie czy w Polsce, wszystkie grzyby kapeluszowe, miękkie, które mają rurki pod spodem, to generalnie w 90% są jadalne – dodaje Marek Wołkowycki.
Jednocześnie jeśli nie mamy pewności, czy zebrane grzyby są jadalne to można je przynieść do Wojewódzkiej Stacja Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku. Tam doświadczony grzyboznawca określi jaki to gatunek. (hk)
Z Markiem Wołkowyckim, mykologiem z Politechniki Białostockiej, rozmawiała Hanna Kość: