Na wystawie jest 40 wielkoformatowych zdjęć z oryginalnymi i niepowtarzalnymi kadrami.
– Przyroda Podlasia jest wyjątkowa. Każdy tutaj czegoś szuka, albo żubra, albo na bagnach biebrzańskich łosia – mówi Michał Kość, fotograf i Prezes Okręgu Podlaskiego Związku Polskich Fotografów Przyrody. – Zdjęcia też są wyjątkowe, ponieważ zrobione przez świadomych fotografów przyrody. Dobre zdjęcie trzeba wypracować, mieć trochę wiedzy przyrodniczej i trzeba mieć wyczucie światła, bo to jest w fotografii najważniejsze.
Grażyna Dworakowska, dyrektor Białostockiego Ośrodka Kultury uważa, że prezentowane zdjęcia są intymne.
– To jest niezwykła, wyjątkowa chwila, kiedy człowiek trzymający przy oku aparat, znajduje ten najwłaściwszy moment, żeby nacisnąć migawkę i nie może być wtedy nikogo wokół, poza przyrodą i zwierzętami, bo wszystko by to zepsuło. Na tych zdjęciach nie ma ludzi. Tam jest tylko przyroda – mówi Grażyna Dworakowska.
Wystawę ukazującą przyrodę Podlasia można oglądać do 12 marca. Wstęp jest wolny. (hk)
Relację z wernisażu wystawy Okręgu Podlaskiego Związku Polskich Fotografów Przyrody przygotowała Hanna Kość: