
– Często koty są łapane, przygarniane przez inne osoby, które nieświadome zupełnie są tego, że kot ma właściciela. Widząc też to co się dzieje na social mediach, jak bardzo dużo kotów jest poszukiwanych, jak dużo kotów jest znajdowanych, doszliśmy do wniosku, że tutaj mamy lukę w tym zakresie i trzeba troszkę pomóc z tym właścicielom kotów – mówi Anna Jaroszewicz, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Białymstoku.
Koty można od poniedziałku (17.06) bezpłatnie zaczipować w przychodni weterynaryjnej przy ul. Grudeckiej 15 w Białymstoku. Zabieg zajmuje parę sekund, polega na wszczepienie czipa pod skórę, robi się to bez znieczulenia. Dane kotów będą również bezpłatnie wprowadzone do międzynarodowej baza Safe Animal oraz będzie można je przekazać do białostockiego schroniska. (hk)
Z Anną Jaroszewicz, prezesem Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Białymstoku rozmawiała Hanna Kość: