Jednostki OSP walczące z pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym dostaną 620 tys. złotych z budżetu województwa. Wsparcie o takiej wysokości przegłosował podczas poniedziałkowej (27.04) sesji Sejmik Województwa Podlaskiego.
Pieniądze te, jak zaznaczył marszałek woj. podlaskiego Artur Kosicki, mają wynagrodzić ochotnicze straże pożarne, które walczyły z pożarem. Wyjaśnił, że decyzje dotyczące podziału przegłosowanej przez sejmik puli środków, zostaną podjęte pod konsultacjach ze strażakami, a ich podział ma być adekwatny do udziału jednostek w akcji gaśniczej. Informacje te podane zostaną podczas kolejnej sesji sejmiku. Marszałek Kosicki poinformował także, że jeśli przegłosowana w poniedziałek kwota wsparcia okaże się niewystarczająca, podjęte zostaną starania o jej zwiększenie.
Pożar w BPN trwał z przerwami od niedzieli (19.04). Jak podała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku, żywioł strawił niemal 5,3 tys. ha traw, trzcinowisk i lasu. W działaniach ratowniczo-gaśniczych wzięło udział kilkaset osób: strażaków zawodowych i strażaków z jednostek ochotniczej straży pożarnej. Zaangażowali się w nie także żołnierze wojsk obrony terytorialnej, służba parkowa i leśna, a także okoliczni mieszkańcy. (mt/mc)