
Urządzenia są przymocowane do ściany, posiadają misę i kranik, do którego jest doprowadzona zimna woda, jest także instalacja odpływowa.
– Poidełka są higieniczne, łatwe w użyciu, można bezpośrednio z nich korzystać lub nabierać wodę do butelek – mówi prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski. – Woda jest zdrowsza niż różnego rodzaju słodzone napoje gazowane, które często są z wieloma sztucznymi składnikami. Ponad to takie napoje są w butelkach plastikowych, które tylko zanieczyszczają nasze środowisko. Jest to z jednej strony lekcja związana z ochroną środowiska, a drugiej ze zdrowym stylem życia.
Woda jest przebadana i przydatna do picia bezpośrednio z sieci wodociągowej. Instalacją wewnętrznych źródełek wody pitnej w białostockich szkołach zajęły się Wodociągi Białostockie, placówki przygotowały instalację wewnętrzną.
– Nasza woda jest zdrowa, bezpieczna i wysokiej jakości. Jakość naszej wody jest często wyższa od tej z supermarketów. Ten program na pewno będzie się rozwijał. To jest pierwszy etap, następnie będzie wyposażali kolejne placówki w te poidełka – informuje wiceprezes Wodociągów Białostockich, Jarosław Poniatowicz.
Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 12 w Białymstoku, Anna Satuła cieszy się, że poidełka są w szkole. Widzi, że dzieci korzystają i stało to się pewną modą i nawykiem.
– My jesteśmy szkoła promującą zdrowie, więc było to bardzo istotne z punktu wychowania zdrowotnego uczniów. Szkołę mamy bardzo dużą, więc tych punktów z wodą pitną mamy teraz więcej – mówi Anna Satuła.
Koszt zainstalowania poidełek to ok 40 tys. złotych, sfinansowały go Wodociągi Białostockie. Program „Zdrowa woda w sieci – z poidełka leci” jest odpowiedzią na interpelację radnych Katarzyny Kisielewskiej – Martyniuk oraz Andrzeja Perkowskiego. (hk)