
– Badania, które się rozpoczynają, to pierwszy etap kompleksowych badań archeologicznych, a będzie nimi objęty cały dziedziniec (ponad 4 tys. m kw) – mówi dr inż. arch. Jerzy Tokajuk, z-ca Kanclerza ds. Technicznych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. – Centralna część (nieprzebadana do tej pory) to kilkanaście obszarów. W tym roku zbadane będą dwa takie obszary, w kolejnych latach pozostałe. Przed nami 2 miesiące samych badań archeologicznych (których koszt to kilkadziesiąt tysięcy zł), a potem odtworzenie zdjętej nawierzchni. Cały okres wakacyjny ta część dziedzińca będzie wyłączona z użytkowania
Michał Dziób z pracowni Apb Thor, która realizować będzie badania ma nadzieję odkryć coś ciekawego, co pozwoli uzupełnić historię obiektu oraz Białegostoku. – Spodziewamy się artefaktów pradziejowych. Będziemy posuwać się etapami od narożnika i dokumentować każdy etap badań – mówi Michał Dziób.
To na dziedzińcu paradnym Pałacu Branickich zaczęło się całe osadnictwo Białegostoku. – Dziedziniec paradny od wieków pełnił funkcje osadnicze, ale ten teren nie był dotąd eksplorowany archeologicznie. Badania zaczęły się we wrześniu 2022 roku, ale wcześniej – w 2019 r. badania georadarowe wskazały, które miejsca będą poddawane pracom wykopaliskowym – mówi dr n.med. Magdalena Muskała, kierownik Muzeum Historii Medycyny i Farmacji UmB. – Georadary wskazały lokalizację reliktów dawnych budowli. W zeszłym roku dotarliśmy do reliktu obiektu z XV-XVI wieku związanego z pierwszymi właścicielami dóbr białositockich Raczków. Badania archeologiczne na dziedzińcu paradnym Pałacu Branickich. Teraz archeolodzy chcą odsłonić cały fragment, by zbadać, czy był to budynek mieszkalny czy gospodarczy.
W miejscu budowli Raczków, kolejny ród – Wiesiołowskich zbudował budowlę obronną. Ród Branickich rozbudował ten dwór do dzisiejszej rezydencji. (at)
- Fot. A. Topczewska
- Fot. A. Topczewska
- Fot. A. Topczewska