Mimo przewagi Jagi w 72. minucie Motor Lublin wyrównał wynik.
– Jak po każdym meczu są rzeczy, z których jesteśmy zadowoleni, jak i nie jesteśmy zadowoleni – mówi Adrian Sieminiec, trener Jagiellonii Białystok. – Mieliśmy dużą przewagę w posiadaniu piłki i też cieszę się z tego, że dobrze reagowaliśmy na te momenty pressingowe. Wykreowaliśmy sporą ilość sytuacji i zdecydowanie powinniśmy prowadzić więcej niż 1:0, ale jeśli się tego wyniku nie podwyższa to ten mecz jest cały czas otwarty, wynik jest otwarty i jedna bramka może spowodować, że się gubi to zwycięstwo. Pracujemy dalej, będziemy sobie o tym meczu rozmawiać. Jest dużo rzeczy, które poszły do przodu i na tym chcemy się skupić, na pozytywach budować dalszą pracę.
Przed zawodnikami Jagiellonii Białystok jeszcze jeden mecz kontrolny w trakcie obozu w Kępie. Rywalem będzie Polonia Warszawa. (mt/hk)