1:4 przegrała Jagiellonia Białystok z Ajaxem Amsterdam. To pierwszy z dwóch meczów 4. rundy eliminacji do Ligi Europy.
Żółto-Czerwoni dobrze zaczęli spotkanie, bo już w 5. minucie bramkę dla Jagi zdobył Adrian Dieguez.
– Potem zdecydowanie za łatwo straciliśmy dwa gole, bo powinniśmy mocniej zmusić Ajax do pracy – mówi Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii Białystok. – Na pewno, jeżeli przegrywasz u siebie 2:1 z takim przeciwnikiem i musisz zacząć przyjmować inicjatywę, szukać więcej momentów do pressingu, grać bardziej otwarty futbol, bo gonisz wynik, to na pewno zespół taki jak Ajax potrafi tą swoją jakością, swoją klasą, to wykorzystać.
Zdaniem Siemieńca teraz jest potrzebna szersza analiza i spokój.
– Dzisiaj jesteśmy w takiej sytuacji, w której ten klub nie był. Na pewno będziemy grali w rozrywkach europejskich, więc wszystko to co się teraz dzieje, to jest adaptacja. Ważne w takim momencie jest to, żeby też szerzej na to patrzeć, żeby mieć chłodną głowę – dodaje Adrian Siemieniec.
Rewanż z Ajaxem Amsterdam Jagiellonia Białystok zagra w czwartek (29.08). Przegrany z dwumeczu będzie występować w Lidze Konferencji, zwycięzca w Lidze Europy. (hk)
Czytaj także:
Jagiellonia Białystok przegrała pierwszy ligowy mecz w tym sezonie Ekstraklasy
Jagiellonia Białystok przegrała 1:4 z Bodoe/Glimt i odpada z Ligi Mistrzów