Wypadkiem zakończyła się w poniedziałek (21.12) w Białymstoku próba pobicia rekordu Guinnessa w jeździe na najwyższym rowerze świata.
Podlaski twórca customowych rowerów, Adam Zdanowicz spadł z zaprojektowanego przez siebie siedmiometrowego roweru. Zabezpieczająca go lina nie zdała egzaminu. Mężczyzna upadł na ziemię. Na szczęście nie odniósł większych obrażeń.
Rower prezentowany był na stadionie miejskim przy ul. Słonecznej.
Wydarzenie z próby pobicia rekordu Guinnessa na żywo było transmitowane na Facebooku przez białostocki magistrat. Po upadku, transmisję przerwano.
Poranna próba pobicia rekordu Guinnessa – jak informuje miasto Białystok – zakończyła się sukcesem. Dokumentuje to filmik umieszczony na Facebooku Adama Zdanowicza. Do wypadku doszło później, podczas prezentacji dla mediów. (mt/mc)