Wodę butelkowana, żywność długoterminową czy karmę dla zwierząt przynoszą białostoczanie do Centrum Aktywności Społecznej przy ul. Rocha 3, gdzie prowadzona jest zbiórka darów dla powodzian.
Od poniedziałku (16.09) do odwołania można przynosić tam rzeczy, które będą przekazane do centralnego magazynu w Jeleniej Górze.
– Przywiedliśmy wodę, rzeczy pierwszej pomocy, jak papier, jakieś jedzenie, wszystko co mogłoby się przydać w takiej przykrej sytuacji jaka spotkała naszych rodaków. To jest dramat. Oglądając różne filmiki, widząc zdjęcia – strasznie się na to patrzy. Wolę przywieźć dary niż być w ich sytuacji, nie mam słów na to, żeby wyrazić jak jestem wdzięczna za to, że my tutaj na Podlasiu nigdy nie doświadczamy takich rzeczy, naprawdę nie chciałabym być w ich skórze, nie chciałabym przeżywać tego co tam przeżywają, miałam po prostu taką potrzebę serca, dlatego tutaj jestem – mówią białostoczanie w punkcie zbiórki.
W segregacji rzeczy pomagają harcerze z 8. Szczepu Drużyn Specjalnościowych „Szemkel”.
– Pomagamy przy układaniu i pakowaniu rzeczy, żeby zapakować paczki. Sporo ludzi przyniosło rzeczy, społeczeństwo się bardzo zaangażowało. Wydaje mi się, że najwięcej jest środków czystości, ale też jest dużo żywności – mówi Zuzanna Górska, jedna z wolontariuszek.
Zbiórka prowadzona jest też w białostockim oddziale PCK przy Warszawskiej 6 oraz w biurach podlaskich polityków: Krzysztofa Truskolaskiego, Macieja Żywno i Sebastiana Łukaszewicza, a także na dworcu PKS. (hk)