Inspiracją wystawy jest książka Jonathana Leara „Nadzieja radykalna. Etyka w obliczu spustoszenia kulturowego”. We wstępie do wydania polskiego Piotr Nowak pisze, że odpowiada ona na trzy zasadnicze pytania: „(1) jak żyć w świecie, który nagle stracił jakikolwiek sens; (2) czy w takim świecie możliwa jest jeszcze nadzieja; a jeśli tak, to (3) w jakim języku można starać się ją wyrazić”.
– Tytuł wystawy to nadzieja, że w ogóle żyjemy, wstajemy z łóżka, idziemy do pracy, spotykamy się z ludźmi – mówi Monika Szewczyk, kuratorka wystawy, a zarazem dyrektorka Galerii Arsenał. – Staramy się żyć mimo wszystko. Mimo całej świadomości licznych zagrożeń i tego, że często jesteśmy tym życiem rozczarowani i zawiedzeni. Nadzieja radykalna jest taką cechą człowieka, bo ludzie mają strasznie dużo siły, która pozwala im przeżyć obóz koncentracyjny, wojnę czy niewolę
Na wystawie pokazane są prace m.in. sławnej ostatnio Małgorzaty Mirgi-Tas, ukraińskiej artystki Lady Nakonechny, wstrząsający autoportret Zbigniewa Libery, czy postapokaliptyczny zestaw instalacji „Chłopiec i jego pies” Kuby Bąkowskiego i „Kanał’ Leszka Lewandowskiego. Białostockie środowisko reprezentuje cykl 12 fotografii Małgorzaty Niedzielko „Mnożenie wątpliwości”.
Wystawę prac z Kolekcji II Galerii Arsenał w Białymstoku można oglądać przy ulicy Mickiewicza 2 do 16 marca. (jd/hk)
Z kuratorką wystawy, a zarazem dyrektorką Galerii Arsenał rozmawiał #Zjerzonykulturą Jerzy Doroszkiewicz: