– Staramy się dostosowywać, i wiemy, że jest taka potrzeba, żeby nie remontować, ale jednak budować od nowa. Koszty na pewno będą niewspółmierne do inwestycji, bo widzimy co dzieje się jeżeli chodzi o budownictwo. Natomiast przy wsparciu Zarządu Województwa Podlaskiego i przy udziale naszych środków własnych będziemy inwestować, bo onkologia jest tą dziedziną, która będzie się rozwijała i niestety nie musimy czekać na pacjentów, oni sami do nas przychodzą – mówi dyrektor placówki Magdalena Borkowska.
W nowym budynku znajdzie się radioterapia oraz rehabilitacja.
– Radioterapia jest bardzo ważnym elementem radykalnego leczenia pacjentów onkologicznych, obok innych metod, jak chirurgia i chemioterapia. To da nam ogromną możliwość do rozszerzania naszych możliwości leczenia różnych nowotworów, zarówno radykalnie jak i paliatywnie – wyjaśnia zastępca dyrektora BCO ds. lecznictwa dr Dorota Kazberuk.
Według szacunków przebudowa będzie kosztowała 20 milionów złotych, z czego już osiem milionów unijnej dotacji przekazał na ten cel marszałek Artur Kosicki.
– To są środki, które zostaną przeznaczone na przebudowę, modernizację budynku nr 5, na zakup nowoczesnego tomografu komputerowego. Oczywiście przez to poprawi się jakość świadczonych usług, ale też skrócą się kolejki – mówił marszałek.
W przeciągu najbliższych miesięcy ma być wyłoniony wykonawca inwestycji. (ea)