Wiadomości

17 kwietnia, 2023

Wraz z przyjściem wiosny trzeba uważać na kleszcze

fot. Małgorzata Turecka
Trzeba uważać na kleszcze, bo te są już aktywne. Kleszcze budzą się, gdy temperatura utrzymuje się powyżej 7 stopni Celsjusza, zatem można je już złapać przebywając na terenach zielonych.

 

W tym sezonie ma być ich więcej z powodu stosunkowo ciepłej zimy i z każdym kolejnym rokiem będzie ich coraz więcej.

Kleszcze żyją przede wszystkim w lasach i na łąkach, ale także w miejskich parkach, ogródkach działkowych czy na trawnikach. Można zapobiegać złapania kleszcza poprzez ubiór z długim rękawem ze ściągaczami na nogawkach i mankietach oraz stosując repelenty, których na rynku jest szeroki wybór.

– Trzeba bardzo dokładnie przeczytać instrukcję repelentu, żeby wiedzieć czy możemy i jak często powinniśmy powtarzać spryskiwanie siebie, ponieważ one są aktywne przez określony czas i po tym czasie już nie odstraszają owadów – tłumaczy prof. dr hab. Sławomir Pancewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. – Druga rzecz, to trzeba zawsze pamiętać, że kleszcze są aktywne cała dobę. Najwyższa aktywność jest w godzinach porannych, najniższa w południe i później znowu podwyższona aktywność jest około 18:00-19:00.

Kleszcze mogą być dla nas groźne, ponieważ przenoszą choroby. Jest to m.in. kleszczowe zapalenie mózgu, czyli choroba wirusowa, przeciwko której jest bezpieczna i skuteczna szczepionka. Aktualnie nie ma szczepionki przeciwko bakteryjnemu zakażeniu boreliozą, ale na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku na zlecenie firmy Pfizer trwają badania nad takim szczepieniem, które są już na zaawansowanym etapie.

– Szczepionka już została dopuszczona do badań na ludziach, także to już jest bardzo ważny moment, bo już wiadomo, że jest bezpieczna. Wiemy też, że jest stosunkowo długotrwała odporność, ale szczegóły będą znane po przeprowadzeniu tego cyklu badań – dodaje prof. Sławomir Pancewicz.

W zeszłym roku w całej Polsce zdiagnozowano przeszło 17 tysięcy przypadków boreliozy, czyli około 5-ciu tysięcy więcej niż rok wcześniej. Natomiast na kleszczowe zapalenie mózgu zachorowało 445 osób w 2022 roku, co stanowi dwa razy większą zachorowalność niż w 2021 roku.

Najwięcej przypadków boreliozy i kleszczowego zapalenia mózgu jest w województwie podlaskim i warmińsko-mazurskim. (hk)

 

Z prof. Sławomirem Pancewiczem, kierownikiem Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku rozmawiała Hanna Kość:

 

× W ramach naszego serwisu www stosujemy pliki cookies zapisywane na urządzeniu użytkownika w celu dostosowania zachowania serwisu do indywidualnych preferencji użytkownika oraz w celach statystycznych.
Użytkownik ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce Prywatności
Korzystając ze strony wyrażają Państwo zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję Politykę prywatności i wykorzystania plików cookies w serwisie.