Konserwator dodaje postanowienie zostało wydane na podstawie planu zagospodarowania przestrzennego miasta, a budynek o którym mowa ma mieć do 13-stu metrów wysokości.
– Wielkość i wysokość wpisuje się w plan zagospodarowania przestrzennego. Inwestycja w tym miejscu, na wolnej działce, według przekonania wojewódzkiego konserwatora zabytków może powstać. Co do kształtu ostatecznego, funkcji oraz wyglądu inwestycji decyzje będą podejmowane w przyszłości, ja ich nie będę podejmować, bo kompetencje w tej sprawie będą należały do miejskiego konserwatora zabytków – mówi wojewódzka konserwator zabytków.
Według dyrektor Departamentu Urbanistyki Urzędu Miejskiego w Białymstoku Agnieszki Rzosińskiej, maksymalna wysokość budynku dla tej lokalizacji, która zapisana jest w tym samym planie zagospodarowania, wynosi 8.4 metra.
– Maksymalna wysokość zabudowy to jest 8.4 metra . To są absolutnie maksymalne wysokości. Rzeczywiście w opracowaniu jest jeden wzornik, który ma 13 metrów, jednak może być on realizowany wyłącznie w czterech miejscach i to miejsce nie jest przy ul. Poprzecznej, są to zupełnie inne lokalizacje – informuje Agnieszka Rzosińska.
Natomiast radca prawny Podlaskiego Urzędu Ochrony Zabytków Katarzyna Kalinowska inwestor chce wybudować blok w oparciu o specustawę z 2018 roku, o ułatwieniach w przygotowywaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych, która nie uwzględnia planów zagospodarowania.
– Ustawa w pewnym zakresie wyłączyła dotychczasowe zapisy prawa i mówi wprost, że inwestycję mieszkaniową realizuje się niezależenie od ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i zgodnie z tą specustawą mieszkaniową może powstać każdy budynek – dodawała Katarzyna Kalinowska.
Teraz nad postanowieniem wojewódzkiej konserwator zabytków będą głosować białostoccy radni. (ea)