Finały „Viking European Strongman cup”, czyli rywalizację najsilniejszych mężczyzn w Europie, będzie można zobaczyć w niedzielę (01.09) w Białymstoku.
Sportowcy zmierzą się w kilku efektownych kategoriach.
– Pierwszą konkurencją będzie 420 kg konstrukcja, którą będzie trzeba przenieść dwa razy 20 m. Druga konkurencja będzie to konkurencja barkowa, czyli wyciskania nad głowę elementów i będą to dwa handle o wadze 90 i 100 kg, które trzeba podnieść jedną ręką i belki o wadze 150 i 180 kg, które trzeba wycisnąć nad głowę. Trzecią konkurencją będzie martwy ciąg o wadze 350 kg, będzie to podnoszenie samochodu. Będzie również uchwyt Herkulesa, czyli trzymanie dwóch słupów na czas, załadunek kul i konkurencja biegowa, czyli tak zwane taczki, tutaj jest ta konkurencja sprawdzająca wydolność zawodnika. Będzie na co popatrzeć – mówi pochodzący z Białegostoku strongman Marek Czajkowski.
W trakcie wydarzenia już po raz czwarty będzie można wesprzeć podopiecznego Fundacji Mali Wojownicy.
– Tym razem jest to siedmioletni Olek, który w tej chwili zmaga się z mózgowym pomrożeniem dziecięcym, nie siedzi samodzielnie, nie chodzi, nie mówi, ale jest uśmiechniętym chłopcem, który potrzebuje nowego sprzętu, ponieważ bardzo szybko rośnie. Wózek, na który w tym roku będziemy zbierać, ma pomóc Olkowi w komfortowych warunkach przemieszczać się w taki sposób, żeby jego ciało po rehabilitacjach było wzmocnione, nie traciło na tym, że nie ma odpowiedniego sprzętu – mówi Sylwia Wesołowska prezes Fundacji Mali Wojownicy.
Wolontariusze z puszkami będą w charakterystycznych fioletowych koszulkach Fundacji Mali Wojownicy. Finały „Viking European Strongman cup” odbędą się od 15:00 w niedzielę (01.09) na Rynku Kościuszki. (hk)