– Wampiriada jest po to, abyśmy zyskali nowych dawców krwi, ponieważ jak wiemy krew jest potrzebna, może się przydać każdemu – mówi Martyna Terlecka, koordynatorka lokalna Wampiriady. – Chcemy promować dobre nawyki, żeby ludzie pomagali innym. Liczymy, że w ciągu trwania naszej akcji 450 osób odda krew – dodaje.
Na oddających krew czekają soki, czekolady i pamiątkowe koszulki z oryginalną grafiką, która co roku jest inna.
– Fotele wszystkie zajęte, mała kolejka jest, także jak zwykle z pustymi lodówkami nie wyjedziemy – mówi Ilona Kuźmińska, lekarz z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku. – Krew jest potrzebna, jest to jedyny lek, którego świat nie potrafi jeszcze produkować. Są pewne próby, ale w praktyce nie zdają one egzaminu. Krew to cenny lek, ratujący zdrowie i życie – dodaje.
W środę (24.05) krew będzie można oddać na Wydziale Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu w Białymstoku (9.00 – 14.00), a w sobotę (27.05) na Rynku Kościuszki (9.00 – 15.00). W kolejnym tygodniu akcja zagości w Policealnej Szkole Ochrony Zdrowia (29.05 – godz. 9.00 – 13.30), na Wydziale Inżynierii Zarządzania PB (30.05 – godz. 9.00 – 14.00), w Euroregionalnym Centrum Farmacji UMB (31.05 – godz. 9.00 – 14.00) i ponownie na Rynku Kościuszki (03.06 – godz. 9.00 – 15.00).
Natomiast 4 czerwca akcja odbywać się będzie w Kampusie UwB (9.00 – 14.00), 6 czerwca na Wydziale Prawa UwB (9.00 – 14.00), 7 czerwca na Wydziale Filologicznym UwB (9.00 – 14.00) i na koniec 13 czerwca na Wydziale Budownictwa i Inżynierii Środowiska PB (8.30 -14.30).
Wampiriadę dwa razy do roku (tj. wiosną i jesienią) organizują wspólnie Niezależne Zrzeszenie Studentów w Białymstoku i Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku. (mt)
Relacja Małgorzaty Tureckiej: