Pieniądze pochodzą z funduszy europejskich i będą przeznaczone na pracę asystentów usamodzielnienia młodzieży, wspierania rodziny, na szkolenia wolontariuszy, spotkania grup samopomocowych, konsultacje specjalistów, czy na imprezy aktywizujące lokalną społeczność.
– Projekt jest skierowany do 15 rodzin, którymi będą zajmować się asystenci. Jest też sześć osób w wieku od 13 do 20 lat, są to osoby, które wchodzą w dorosłość i będziemy pomagać im się usamodzielnić. Są rodziny, z którymi pracujemy i wiemy, że dalej potrzebne jest nasze wsparcie, ale jesteśmy otwarci i znajdzie się również miejsce dla nowych rodzin – mówiła Brygida Karasowska ze Stowarzyszenia Szansa w Białymstoku.
Głównym założeniem programu pod hasłem: „Razem zmieniamy jutro” jest pomoc osobom w trudnej sytuacji życiowej, wspieranie ich przez specjalistów na różnych etapach rozwiązywania problemów.
– Jeżeli ktoś czuje, że potrzebuje pomocy, może się do nas zgłosić z całego Białegostoku. Jakie problemy? Od socjalnych, poprzez problemy małżeńskie, konflikty małżeńskie, na problemach wychowawczych kończąc. Trudności każdego z członków rodziny powodują wiele kryzysów i my do takich rodzin kierujemy swoją pomoc – wyjaśnia Dorota Sokołowska ze Stowarzyszenia Szansa.
Projekt „Razem zmieniamy jutro” jest nowym działaniem stowarzyszenia, które od 18 lat wspiera białostockie rodziny, i będzie trwało przez rok. (ea/mc)