Zakres tematów, z którymi zgłaszają się interesanci jest bardzo szeroki, jednocześnie ustawa o nieodpłatnej pomocy prawnej nie reguluje katalogu spraw.
– Spektrum tych spraw jest ogromne. Są to sprawy z zakresu prawa cywilnego, sprawy spadkowe, o zapłatę, różnego rodzaju sprawy z zakresu prawa rodzinnego np. o alimenty lub z zakresu władzy rodzicielskiej – wylicza Łukasz Mościcki, adwokat świadczący usługi poradnictwa prawnego z ramienia Fundacji Spe Salvi. – Zdarzają się sprawy o upadłościach konsumenckich lub karne związane z dozorem elektronicznym, albo ogólnie z jakimiś toczącymi się postepowaniami przygotowawczymi.
Punkty nieopłatnej pomocy prawnej mają jednak ograniczone działania, przede wszystkim nie prowadzą spraw sądowych i nie sporządzają pism procesowych.
– Jeżeli chodzi o poradę prawną to powinienem poinformować osobę o obowiązującym stanie prawnym i przysługujących jej prawach i uprawnieniach lub ciążących obowiązkach. Powinienem wskazać sposób rozwiązania problemu prawnego, ewentualnie sporządzić projekt pisma (nie pismo merytoryczne) z wyłączeniem jakichkolwiek pism procesowych w toczących się postepowaniach. Do tych punktów zazwyczaj osoby przychodzą w takich sprawach – informuje adw. Łukasz Mościcki.
Dwa punkty: przy Rocha 3 i Zamenhofa 5c prowadzi Urząd Miasta w Białymstoku i w tych miejscach pomoc prawną można uzyskać od 7:30 do 19:30, trzeci prowadzony jest przez Starostwo Powiatowe, mieści się przy Słonimskiej 15/1 i czynny jest od poniedziałku do środa w godzinach 8:00 -12:00, a w czwartek i piątek od 12:30 do 16:30. We wszystkich punktach obowiązują wcześniejsze zapisy. (hk)