Kryminalni z białostockiej „czwórki”’ zatrzymali 63-latka podejrzanego o usiłowanie kradzieży z włamaniem do bankomatów. Do zdarzeń doszło trzykrotnie w tym roku.
W poniedziałkową noc tuż przed godziną 2.00, mundurowi patrolujący miasto zauważyli mężczyznę, który skręcił w zaułek nerwowo rozglądając się. Policjanci postanowili sprawdzić powód takiego zachowania. Już po chwili wszystko się wyjaśniło. Mężczyzna miał przy sobie łom, szlifierkę kątową i łamak. Legitymujących go policjantów próbował przekonać, że umówił się ze znajomym do pracy, a narzędzia służą im do remontów.
Pracujący nad sprawą śledczy ustalili, że 63-latek trzykrotnie próbował włamać się do bankomatów. Zdarzenia miały miejsce w Białymstoku i Kleosinie.
Łączna kwota strat oszacowana przez właścicieli to ponad 10 tys. złotych. 63-latek usłyszał trzy zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem, do których się przyznał. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. (mt/mc)