– Onkodziennik daje nam to poczucie, takiego zaopiekowania i przekazuje taką informację, że nie jesteśmy w tym sami i że jest coś, w czym możemy notować, chociażby swoje odczucia, swoje pytania do lekarzy, żywieniowe plany i tak dalej – mówi Zuzanna Kozerska, autorka onkodziennika.
Onkodziennik został zaprojektowany tak, aby pomóc chorym w organizacji ich życia, uwzględniając wizyty lekarskie, terapie oraz inne codzienne obowiązki. Dzięki temu narzędziu pacjenci mogą lepiej zarządzać swoim czasem i leczeniem.
– Widzimy wszyscy, jak przestrzeń organizacyjna jest ważna pacjentowi. Dlatego też zakup „onkodzienników” pewnie wpisze się w kolejną pozycję, którą będziemy chcieli uzupełnić. W Białostockim Centrum Onkologii też patrzymy oczami tych osób, które potrzebują wsparcia, które potrzebują usystematyzowania trudnej drogi leczenia, ale wszystko jest do ogarnięcia. Wszystko jest do przygotowania. Najważniejsze jest to, aby pacjent czuł się zaopiekowany i żeby misja, że pacjent jest w centrum uwagi, była autentyczna. I dzisiejszego dnia to potwierdzamy, że będziemy dbać o to, żeby pacjent był otoczony opieką – Mówi dr n. o zdr. Magdalena Joanna Borkowska, dyrektorka Białostockiego Centrum Onkologii
Onkodziennik to krok w stronę lepszej codzienności dla pacjentów onkologicznych, dając im narzędzie do lepszego zarządzania swoim czasem i leczeniem. (mg)