Szpital wojewódzki w Łomży od czerwca nie będzie już jednoimienny – poinformował o tym w czwartek (21.05) w Białymstoku wiceminister zdrowia. Status jednoimiennej placówki zakaźnej z czasem będzie też tracił szpital MSWiA w Białymstoku.
Na decyzję Ministerstwa Zdrowia wpłynęła normująca się sytuacja epidemiologiczna w Polsce.
– W tej chwili w Polsce, tzw. współczynnik reprodukcji wirusa jest poniżej 1, oczywiście z wyjątkiem województwa śląskiego, gdzie jest ognisko. W województwie podlaskim ten wskaźnik wynosi 0.54 i chcemy redukować szpitale jednoimienne. Nie od razu likwidować wszystkie miejsca przeznaczone dla pacjentów z koronawirusem, ale w przeciągu czerwca chcemy je ograniczyć – mówił wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
W sumie w Polsce utworzono 22 szpitale jednoimienne, które miały przyjmować tylko pacjentów z podejrzeniem lub stwierdzonym koranawirusem. Szpitale w Podlaskiem są pierwszymi w kraju, które wrócą do stanu sprzed wybuchu epidemii.
Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski dodaje, że przywracanie funkcjonowania szpitali w pełnym zakresie będzie odbywało się etapowo.
– Ten proces rozpocznie się od tego, że w szpitalach stopniowo będą przywracane ich wcześniejsze specjalizacje i zadania, które są zakontraktowane przez NFZ, a z których będą mogli skorzystać pacjenci z innymi schorzeniami niż koronawirus. Szpital w Łomży będzie musiał być również przygotowany do tego, aby móc ewentualnie przyjąć osoby z COVID – 19 – tłumaczył wojewoda podlaski.
Z informacji, które przekazał wojewoda podlaski wynika, że w szpitalu jednoimiennym w Łomży przebywa 15 pacjentów, z czego u połowy potwierdzono koronawirusa. Przygotowanych jest natomiast 476 łóżek. Z kolei w MSWiA w Białymstoku jest ośmiu pacjentów, z czego u dwóch stwierdzono COVID-19. W tej placówce jest 160 miejsc. (ea/mc)