Nie 90 – jak zakładał początkowy plan – a 250 tys. złotych pozyskała Książnica Podlaska im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku z Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa na zakup nowości wydawniczych. Jest to program Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, realizowany przez Bibliotekę Narodową.
Takie zwiększenie dotacji było możliwe gdyż Książnica Podlaska – dzięki środkom z budżetu województwa oraz budżetu miasta – dysponuje funduszami, pozwalającymi zapewnić wkład własny na wymaganym poziomie. W tym roku część bibliotek w Polsce wycofała się z programu lub wzięła w nim udział w ograniczonym zakresie, ponieważ nie były w stanie zapewnić wymaganego wkładu własnego.
– Gdy tylko się dowiedzieliśmy, że w programie ministerialnym są wolne środki, podjęliśmy działania zmierzające do pozyskania większej dotacji. Nasze wnioski spotkały się z przychylnością Biblioteki Narodowej, a ostatecznie Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego zaakceptował nowy podział – mówi Jolanta Gadek, dyrektor Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku. – Gdy weźmiemy pod uwagę średnią ubiegłoroczną cenę książki podczas organizowanych przez nas przetargów oznacza to, że jesienią kupimy nie ok. 4 tys. książek, a ponad 11 tys. książek. To olbrzymia różnica.
Książek może być jeszcze więcej, jeśli Ministrowi Kultury i Dziedzictwa Narodowego uda się zrealizować plan obniżenia VAT-u na książki do stawki zerowej. (mt/mc)