W terenie wciąż pracuje blisko 80 brygad pogotowia energetycznego, które stawiają powalone słupy i naprawiają zerwane linie energetyczne. Usuwanie awarii ma potrwać do końca dnia.
Wciąż w terenie pracują też strażacy, którzy usuwają z dróg powalone drzewa i złamane konary. Podlaska straż pożarna odnotowała po burzach około 100 interwencji. Jedna z nich dotyczyła gaszenia pożaru domu, który zapalił się po uderzeniu pioruna.
W Białymstoku silny wiatr powalił olbrzymi klon, którzy upadł na ogrodzenie Pałacu Branickich od strony Katedry. Zniszczenia są spore, a przejście tamtejszą furtką jest zamknięte.
Na środę (30.08) synoptycy zapowiadają kolejne burze, także z gradem. Miejscami będą im towarzyszyć silne opady deszczu – może spaść od 20 do 35 litrów wody na metr kwadratowy. Wiatr osiągnie prędkość do 85 km/h. (mt)