Park pozwoli zrealizować 3 podstawowe cele, czyli ochroni krajobraz kulturowy Dojlid, ochroni dolinę rzeki Białej i cenne przyrodniczo tereny zielone oraz rozstrzygnie kwestie związane z zagospodarowaniem przestrzennym dzielnicy, czyli pozwoli opracować plan z poszanowaniem historycznego układu urbanistycznego, zabytków i przyrody.
Po różnych działaniach, takich jak podpisy pod petycją, spacer historyczny i konsultacje społeczne, powołany został komitet inicjatywy uchwałodawczej.
– Podjęliśmy próbę przekonania grupę radnych do tego, by uchwała o zamiarze utworzenia Parku Kulturowego w Dojlidach została podjęta, niestety nie udało się – mówi Maciej Rowiński-Jabłokow z inicjatywy „Ręce precz od Dojlid”. – Teraz korzystamy z prawa nam przysługującego do naszej własnej obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej. Komitet właśnie się ukonstytuował. Dzisiaj rusza zbiórka podpisów i myślę, że będzie to liczba, która przekona radnych do podjęcia tej uchwały.
Na konferencji w poniedziałek (05.06) było kilkunastu przedstawicieli różnych instytucji, którzy popierają pomysł Parku Kulturowego w Dojlidach. Zaznaczali oni, że jest to teren piękny historycznie i przyrodniczo, który zasługuje na ochronę. Zależy im, aby zachować aktualny kształt urbanistyczny tej dzielnicy, tak aby nie powstało tam kolejne blokowisko.
Aby Park Kulturowy na Dojlidach wszedł do obrad Rady Miasta potrzebne jest 300 podpisów, aczkolwiek Maciej Rowiński-Jabłokow uważa, że uda im się zebrać nawet 3000 głosów. (hk)
Na konferencji inicjatywy „Ręce precz od Dojlid” była Hanna Kość: