Patrol kontrolował miejsca, gdzie młodzież najchętniej spędzała czas w czasie wakacji, czyli były to skwery, parki, boiska, place zabaw czy tereny zielone wokół Stawów Dojlidzkich.
– To są patrole, które kontrolują miasto w ramach swoich działań doraźnych – mówi Krzysztof Tyszka ze Straży Miejskiej w Białymstoku. – Taki patrol codziennie był zadysponowany w miejsca i cały czas niezależnie od tego czy zgłoszenia są czy nie to takie miejsca kontrolował. Patrol wakacyjny miał dużo pracy i skontrolował kilkaset miejsc, gdzie czas spędzała młodzież, ale na szczęście nie było podczas tego wakacyjnego okresu żadnych akcji, które byłby groźne czy niebezpieczne.
W poniedziałek (04.09), wraz z rozpoczęciem roku szkolnego, zacznie działać patrol szkolny, w którym również jeździ strażnik miejski i policjant.
– To zadań mundurowych w ramach patrolu szkolnego należy eliminowanie zagrożeń i zjawisk patologicznych godzących w prawidłowe funkcjonowanie białostockich placówek, zdecydowanie się próba zapobiegania zjawisku przestępczości nieletnich, co prawda w Białymstoku to jest marginalna sprawa, ale też się pojawia oraz zachowaniom agresywnym wśród młodzieży. Ponad to próbujemy uczuć, że każdy czyn popełniony przez młodego człowieka, nawet nieletniego, niesie za sobą jakieś konsekwencje – dodaje Krzysztof Tyszka.
Oprócz tych działań funkcjonariusze odwiedzają szkoły z lekcjami profilaktycznymi o cyberprzestępczości, używkach czy udzielania pierwszej pomocy. Szkoły z prośbą o takie zajęcia mogą się zgłaszać przez cały rok szkolny. (hk)
Z Krzysztofem Tyszką ze Straży Miejskiej w Białymstoku rozmawiał Hanna Kość: