Trener żółto-czerwonych Maciej Stolarczyk zapewnia, że otoczka tego spotkania, tylko potęgują koncentrację zespołu.
– Dochodzą do nas informacje, że w sobotę na stadionie zasiądzie kilkanaście tysięcy kibiców. Bardzo liczymy na komplet. Te informacje bardzo mocno nas motywują. Cieszymy się, że fani chcą zobaczyć dobre widowisko i takie chcemy stworzyć. Kibice są 12. zawodnikiem. Wierzymy, że przeleją na nas z trybun wiarę w zwycięstwo. Otoczka tego spotkania, wypełniony stadion tylko potęgują koncentrację i pomagają w stworzeniu dobrego widowiska. Na pewno adrenalina będzie na wyższym poziomie, a każdy będzie chciał pokazać się z lepszej strony. Są kluby, które są magnesem dla publiczności. Oczywiście, Legia jest szczególnym rywalem w Białymstoku. W Krakowie takimi spotkaniami były derby i to ma szczególny wydźwięk. Oczywiście wydarzenia dookoła boiska dodają spotkaniu smaczku, otoczki, ale najważniejszym pozostaje to, co zrobimy w trakcie meczu, co wydarzy się na boisku – podkreśla szkoleniowiec.
W meczu z Legią z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagra Bogdan Tiru. Do drużyny wraca Tomek Kupisz, który już trenuje z zespołem. Nie wiadomo, czy w spotkaniu pojawi się Taras Romanczuk, decyzje o jego występie podejmie sztab medyczny dzień przed, lub nawet w dniu meczu.
Początek sobotniego spotkania o 17:30. (mt)