
Białostocka Jagiellonia potwierdziła swoją dominację w dwumeczu z litewskim FK Panevežys, zwyciężając 3:1 w rewanżu i awansując do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Tym samym „Jaga” zapewniła sobie już grę w europejskich pucharach, ale apetyty mistrzów Polski sięgają znacznie wyżej.
Dominacja od pierwszej minuty
Od początku spotkania białostocczanie narzucili wysokie tempo i kontrolowali przebieg gry. Kibice napełnili stadion do ostatniego miejsca, tworząc niesamowitą atmosferę, która dodatkowo motywowała piłkarzy. Dwukrotnie z rzutu karnego popisał się Afimico Pululu, a samobójcza bramka przeciwnika dopełniła dzieła.
Celny strzał w europejską elitę
Dzięki pewnemu zwycięstwu Jagiellonia zmierzy się w kolejnej rundzie z norweskim Bodo/Glimt. To będzie niezwykle trudne wyzwanie, ale podlaski klub jest dobrze przygotowany do tych spotkań. Zwycięstwo w dwumeczu z Litwinami dało żółto-czerwonym prawo gry w europejskich pucharach co najmniej w fazie ligowej Ligi Konferencji. Jednak ambicje zespołu sięgają znacznie dalej. Białostocka drużyna marzy o awansie do fazy grupowej Ligi Mistrzów i będzie walczyć o to z całych sił.
Co dalej?
Po europejskich bojach Jagiellonia szybko wróci do krajowych rozgrywek. Już w najbliższą sobotę zmierzy się ze Stalą Mielec. Kibice z niecierpliwością czekają na kolejne emocjonujące spotkania w wykonaniu swoich ulubieńców. (pc)