
Czym grzeszył Izaak Newton? Czy najpotężniejszy umysł w historii nauki zmagał się z wyrzutami sumienia i depresją? W audycji „O matematyce i matematykach” profesor Czesław Bagiński przybliża mniej znane, intymne oblicze wybitnego angielskiego uczonego – twórcy „Principiów”, odkrywcy praw dynamiki i grawitacji.
Urodzony w 1643 roku Izaak Newton dorastał w cieniu burzliwej historii Anglii – wojny domowej, protektoratu Cromwella i przywrócenia monarchii. Jako dziecko został oddany pod opiekę kuzynów, kiedy jego matka wyszła ponownie za mąż. To porzucenie miało – jak zauważa profesor – ogromny wpływ na psychikę Newtona, jego zamknięcie w sobie i skłonność do izolacji.
Posłuchaj audycji „Geniusz?” cz.1 z cyklu „O matematyce i matematykach”.
Odtwarzacz plików dźwiękowych
Już jako nastolatek wykazywał niesamowitą kreatywność: budował zegary, latawce, mierzył prędkość wiatru, konstruował urządzenia napędzane… myszą. A jednocześnie, jak sugeruje profesor Bagiński, wiele cech jego osobowości wpisywało się w obraz dziś diagnozowany jako spektrum autyzmu – brak empatii, dosłowność, niechęć do kontaktów społecznych.
Newton był też głęboko religijnym purytaninem. I to właśnie jego wewnętrzna surowość doprowadziła go do momentu, w którym – ogarnięty depresją – spisał listę własnych grzechów. Robił to pismem stenograficznym, z obsesyjną precyzją. Wśród przewinień wymieniał m.in. „zjedzenie jabłka w domu Bożym”, „robienie pułapek na myszy w dzień Pański” czy „czytanie nieodpowiednich tekstów w niedzielę”. Uważał za grzech nawet pomoc koledze w skonstruowaniu zegara wodnego – bo nastąpiło to o północy z soboty na niedzielę.
– Newton był człowiekiem o wyjątkowo surowych zasadach – komentuje profesor Bagiński. – W jego wyznaniach dominuje lęk przed moralnym upadkiem i nieustanna potrzeba samokontroli.
Zaskakująco szczere są też przyznania się do kłamstw, kradzieży czy agresji wobec matki, siostry i kolegów. Newton napisał nawet, że życzył śmierci ojczymowi i chciał spalić dom, w którym mieszkał z jego matką.
A jednak, to właśnie ten zamknięty, samotny młodzieniec – u progu dorosłości i w środku zarazy – dokonał najważniejszych odkryć z zakresu optyki, mechaniki i matematyki. Gdy dżuma pustoszyła Londyn, a on przebywał na prowincji w Woolsthorpe, powstały zalążki „Principiów” i „Optiki”.
Audycja kończy się w 1669 roku, kiedy 26-letni Newton obejmuje katedrę matematyki w Trinity College. Reszta historii – i dalsze grzechy – już za tydzień. (AJ)
Czytaj także:
Stefan Banach – geniusz matematyczny. Opowiada dr hab. inż. Czesław Bagiński