Jak mówi dyrektor tej placówki, prof. Jan Kochanowicz, na tę chwilę w USK jest prawie 430 łóżek covidowych, co jest niespotykaną liczbą w poprzednich falach.
– Przy poprzedniej fali maksymalnie mieliśmy 200 pacjentów, z czego było to kilkunastu pacjentów w stanie bardzo ciężkim, czyli wymagający wspomagania oddechu respiratorem. Na dzień dzisiejszy w szpitalu jest ponad 300 pacjentów, z czego 40 wymaga terapii wysoko przepływowych, natomiast 26 osób jest w stanie krytycznym – mówi prof. Jan Kochanowicz.
Przekształcanie oddziałów szpitala w oddziały covidowe ma wpływ na leczenie pacjentów, którzy nie mają COVID-19.
– Wstrzymane zostały planowe przyjęcia pacjentów na oddziale internistycznym, a także planowe zabiegi chirurgiczne, które nie są związane z chorobami nowotworowymi, tudzież nie są ratujące życie i zdrowie – dodaje prof. Kochanowicz.
Tygodniowo w Podlaskiem zakaża się 5 tys. osób. Dlatego wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski po raz kolejny apeluje o szczepienie się.
– Ponawiam apel o to, aby tę akcję szczepień efektywnie realizować. Na terenie województwa mamy ponad 300 punktów, w których możemy się zaszczepić – mówił Paszkowski.
Na tę chwilę w Podlaskiem zaszczepionych jest tylko 43 proc. mieszkańców. (mt)