Rocznicę odejścia Zamenhofa, składając kwiaty przed jego pomnikiem, upamiętniły w środę (14.04) władze Białegostoku, przedstawiciele towarzystwa esperantystów oraz Białostockiego Ośrodka Kultury. Zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński przyznaje, że Ludwik Zamenhof był białostoczaninem, który budował porozumienie między ludźmi.
– Ludwik Zamenhof starał się w swoich czasach, które były mozaiką kultur, języków, wyznań stworzyć coś, co by jednoczyło wszystkich ludzi. Myślę, że przekazał nam te wartości uniwersalne, które głosił i które przyczyniły się do powstania języka esperanto, abyśmy mimo różnic próbowali się ze sobą porozumiewać – dodawał wiceprezydent Przemysław Tuchliński.
Potrzeba stworzenia języka uniwersalnego, który umożliwiłby komunikowanie się ludzi na całym świecie, wynikała z usposobienia Ludwika Zamenhofa. Był on żarliwym pacyfistą.
– Mówił przede wszystkim: „Pokój wszystkim ludziom na całym świecie”. Uważał, że jeżeli stworzy uniwersalny język, to ludzie będą się rozumieli. Był naiwny w swoich przekonaniach, bo uniwersalny język istnieje, ludzie się nim posługują, a nadal jest jak jest. Dzięki esperanto, czuję się obywatelem świata, używałam tego języka w 74 krajach, także Zamenhof wiecznie żywy – mówiła Elżbieta Karczewska z Białostockiego Towarzystwa Esperantystów.
Szacuje się, że językiem esperanto na świecie posługuje się od kilkuset tysięcy do nawet dwóch milionów ludzi.
Pierwszy podręcznik do nauki esperanto Ludwik Zamenhof wydał w 1887 roku. (ea/mc)