Tabliczki co roku są odsłaniane w połowie września, kiedy w Polsce obchodzony jest Dzień Bluesa. W tym roku jednak, z racji pandemii koronawirusa wydarzenie to odbędzie się z blisko miesięcznym opóźnieniem.
– W tym roku już po raz trzynasty zapraszamy na uroczystość odsłonięcia tablic na Alei Bluesa. Można powiedzieć, że ta trzynastka okazała się być nieco pechowa, bo z racji pandemii właściwie nie było szans, by tę uroczystość zorganizować w planowanym terminie – mówi Konrad Sikora z Fundacji M.I.A.S.T.O. Białystok, inicjator powstania w naszym mieście Alei Bluesa.
Jak co roku, uroczystość odsłonięcia nowych tabliczek uświetni koncert w Białostockim Ośrodku Kultury. W tym roku wystąpi trio: Riedel – Kielak – Andrzejewski oraz duet: Wiśniewski – Grząślewicz.
– Bilety na ten koncert ekspresowo się wyprzedały, ale na Aleję Bluesa można spokojnie przyjść, zapraszam! – dodaje Sikora.
Aleja Bluesa umiejscowiona jest na zapleczu Rynku Kościuszki. To deptak z chodnikiem w kształcie klawiatury fortepianu, prowadzący do parku Planty.
Z czterema tabliczkami, które zostaną odsłonięte w najbliższą niedzielę (18.10) będzie ich już 76. W białostockiej Alei Bluesa uhonorowani zostali m.in.: Jan Chojnacki, Irek Dudek, Martyna Jakubowicz, Michał Kielak, Mirosław Kłosowski, Mira Kubasińska, Bogdan Loebl, Tadeusz Nalepa, Jerzy Opaliński, Ryszard Riedel czy Ada Rusowicz.(mt/mc)