Aby matury przebiegały prawidłowo stosuje się odpowiednie zabezpieczenia. Są to obserwatorzy, czyli przeszkoleni nauczyciele, którzy pilnują maturzystów i w tym roku było ich więcej. Ponad to są nadajniki umieszczone w przesyłach z arkuszami egzaminacyjnymi.
– Nadajniki uaktywniają się, jeśli przed godziną 7:30 ktoś otworzyłby tą przesyłkę – tłumaczy dr Agnieszka Muzyk, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży. – Trzecia forma zabezpieczenia, którą w tym troku zastosowaliśmy, to jest tzw. monitoring własny. To są eksperci Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, którzy dzwonią do wybranych szkół i proszą dyrektora przy pomocy wideokonferencji o okazanie przesyłki, aby sprawdzić czy jest w stanie nienaruszonym.
Tegoroczne matury odbywają się w dwóch formułach. Maturę w formule 2015 piszą absolwenci gimnazjów i 3-letnich liceów lub 4-letnich techników, natomiast do nowej matury podchodzą osoby, które ukończyły już 4-letnie liceum.
– Z punktu widzenia absolwentów szkół średnich egzamin maturalny zawsze jest egzaminem nowym, nie ważne czy to jest stara czy nowa formuła – mówi Dariusz Pionktowski, wiceminister edukacji i nauki. – O tym jakie były reguły zdawania tego egzaminu uczniowie i nauczyciele wiedzieli już od wielu lat.
Po pandemicznej przerwie wraca również egzamin ustny z języka polskiego i obcego nowożytnego. Ponad to absolwenci szkół ponadpodstawowych obowiązkowo muszą przystąpić do matury pisemnej z matematyki i języka obcego na poziomie podstawowym oraz do jednego egzaminu na poziomie rozszerzonym z przedmiotu samodzielnie wybranego.
Matury pisemne potrwają do 23 maja. Wyniki zostaną ogłoszone 7 lipca. (hk)
Maturzystów o wrażenie z pisemnego egzaminu z języka polskiego pytała Hanna Kość: