11-letni chłopiec jest w ciężkim stanie po wypadku na żwirowni, do którego doszło w gminie Zabłudów. Dziecko zostało przysypane hałdą piachu, co skutkowało brakiem dostępu do powietrza.
W akcji ratowniczej uczestniczyły trzy jednostki straży pożarnej oraz jeden zespół ratownictwa medycznego. Po przywróceniu chłopcu funkcji życiowych został on przetransportowany za pomocą śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
Dotychczas nie ustalono czy działka, na której znajduje się żwirownia była prywatna, czy należy do gminy Zabłudów. (hk)