
„Transport lotniczy w zestawieniu z założeniami Transportu 4.0” to tytuł artykułu naukowego autorstwa inż. Marcina Czubaszka, studenta logistyki na Wydziale Inżynierii Zarządzania Politechniki Białostockiej, który wygrał Forum Transportowe Młodych 'Transport 4.0” organizowane na Uniwersytecie Morskim w Gdyni.
Autor w referacie skupił się m.in. na definicji transportu lotniczego, bo wykorzystywane w nim są różne technologie.
– Możemy stosować w nim aerostaty, czyli pojazdy latające, które wykorzystują z reguły gazy lżejsze od powietrza, na przykład wodór, współcześnie hel czy ogrzane powietrze, jak to ma miejsce w przypadku balonów. Mamy wiropłaty, czyli śmigłowce, ale także obecnie drony wielowirnikowe. I mamy samoloty śmigłowe, a obecnie koncentrujemy się na samolotach odrzutowych – mówi inż. Marcin Czubaszek.
To co łączy transport lotniczy to konieczność dostarczenia produktów szybko i bezpiecznie, ale najczęściej drogą powietrzną transportowane są produkty drogie. – Samoloty są same w sobie drogie i transport nimi też jest drogi, ale podstawową zaletą jest prędkość, dlatego przewozi się tam przede wszystkim towary, które muszą zostać dostarczone bardzo szybko do klienta i muszą być przewożone w warunkach bardzo bezpiecznych. Przewozi się między innymi żywe zwierzęta, w niektórych rejonach przewozi się choćby żywność, leki, to też na przykład elektronika, ale także próbki medyczne. Na pokładach przewozi się także materiały radioaktywne – dodaje inż. Marcin Czubaszek.
Marcin Czubaszek podkreśla także, że bardzo często do transportu lotniczego wykorzystywane są te same samoloty, którymi podróżują ludzie. Oczywiście to jest odpowiednio zabezpieczone, więc pod kątem bezpieczeństwa nie ma ryzyka. (hk)
Rozmowa Hanny Kość z inż. Marcinem Czubaszkiem, studentem logistyki na Wydziale Inżynierii Zarządzania Politechniki Białostockiej:
Odtwarzacz plików dźwiękowych